Obrońca Carlos Izquierdoz po tym jak stracił miejsce w składzie u nowego trenera Hugo Ibarry postanowił odejść z klubu. Będzie teraz reprezentował barwy hiszpańskiego drugoligowca Sportingu Gijon.
Izquierdoz miał ważny kontrakt z Boca Juniors do końca grudnia 2022 roku. Spokojnie mógł ten czas przeczekać i odejść jako wolny zawodnik. Nie obraził się jednak na klub, po tym jak z dnia na dzień stracił zaufanie Hugo Ibarry. Dzięki temu Xeneizes zaoszczędzą na wypłacaniu mu sporego wynagrodzenia i jeszcze zarobią na transferze.
Co ciekawe obecny kontrakt obrońcy wygasał już 30 czerwca, ale został przedłużony o poł roku i zawodnik otrzymał podwyżkę. Był podstawowym obrońcą u Sebastiana Battaglii, ale wszystko skomplikowało się po odpadnięciu Bostertos z 5 lipca z Copa Libertadores. Battaglia został zwolniony z funkcji trenera, a relacje z władzami zaogniły się ponoć z powodu wcześniejszej walki o premie dla drużyny.
Izquierdoz związał się z Boca Juniors w lipcu 2018 roku. Xeneizes kupili go z meksykańskiego Santosu Laguna za 7,5 miliona dolarów. Szczegóły odejścia do Hiszpanii nie są jeszcze znane, ale zapewne klub nie będzie robił mu przeszkód i kwota transferowa nie będzie zbyt duża.
infobae.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz